wtorek, 9 lipca 2013

13: Ej ludzie to jest Mario Goetze!

Mario: Nie o to. Jestem ciekaw czy ty zawsze śpisz w stringach? – spojrzał zadziornie
Patrycja: Nie mogłeś się powstrzymać?
Mario: Chciałem, ale ciekawość mnie zżera.
Patrycja: Dobrze, jeśli chcesz wiedzieć to było to jednorazowe zajście. – zaczęła się śmiać.
Mario: Aaa to lubisz niezobowiązująco – uśmieszek
Patrycja: Weź się goń, ty zboczeńcu – śmiech
Karolina: Tak Mario ona tak lubi.
Patrycja: Idę od was bo mnie zawstydzacie.
Mario: Ojej to Cię krępuje.
Patrycja: Nie, ale nie chce spędzać czasu z tobą.
Mario: Też za tobą nie przepadam.
Marco: Słyszę, że ciekawa konwersacja.
Karolina: I to jak- pocałowała go.
Mario: Dziewczyny co powiecie na zakupy.
Patrycja: Zakupy ! – krzyknęła i zbiegła na dół.
Mario: O już nie lubisz.?
Patrycja: Nie Ciebie tylko zakupy.
Karolina: To ruszamy.
Marco: Niee, ale dla ciebie wszystko skarbie
.
Kiedy doszli już do sklepu, dziewczyny jak to dziewczyny zaczęły wszystko mierzy, a chłopacy oceniali.
Nagle Mario im gdzieś zginął i słyszano jakieś krzyki w jednym ze sklepów, więc postanowili tam wejść.

Marco: Mariooo, co ty odwalasz.?
Karolina: Haha- zaczęła się śmiać.
Patrycja: No ty to masz pomysły.
Mario: To specjalnie dla ciebie- mówił Mario ze stringami na głowie.
Patrycja: Już mógłbyś się ze mnie nie naśmiewać- powiedziała, udając obrażoną
Sprzedawca: Wie Pan, że teraz musi już je kupi.
Marco: Tak, tak zapłaci za nie.
Mario: Oł yeaa i wiem komu je dam.
Patrycja: Nie przyjmuje od ciebie żadnych prezentów- wyszła ze sklepu.
Karolina: No i się obraziła, a ty Mario przegiąłeś. – wybiegła do przyjaciółki.
Marco: Co powiecie na lody?
Karolina: Uuu ty to masz świetne pomysły kotku.
Mario: Ja biorę waniliowe, truskawkowe,czekoladowe, ,malinowe, miętowe i....
Patrycja: Wiesz, naprawdę nas to nie obchodzi.

Kiedy zamawiali lody, Mario jak to Mario zaczął podrywa jakieś dziewczyny, a Marco z Karoliną wpadli na pomysł, żeby Patrycja się zamieściła za majty i zrobiła mu awanturę. Ta nie chciała się zgodzić, bo miała gdzieś co on robi. Ale po namyśle pomyślała, że co jej tam i się zgodziła. Podeszła do Mario, który trzymał za tyłek jedną pannę.

Patrycja: Kotku, a co ty robisz- pocałowała go w policzek.
Szatynka: Mówiłeś że jesteś wolny.
Mario: Aaa bo jestem, a ona to nie...
Szatynka: Tak ona to nie ten tego, - wyrzuciła mu lody na głowę, po czym odeszła.
Patrycja: Nie musisz dziękować- powiedziała sikając ze śmiechu.
Marco z Karoliną zaczęli tarza się po podłodze ze śmiechu.
Mario: I co was tak śmieszy, a ty lepiej uważaj, bo Ci tego nie daruję
Patrycja: Ale się boję.
Marco: Haha, świetne to było, a ty Mario idź się umyj.
Karolina: To chodźmy już do domu.

Doszli do ruchomych schodów, Mario z lodami na głowie, był bardzo zdziwiony dlaczego wszyscy się na niego patrzą. Nagle schody się zatrzymały. Nikt nie wiedział o co chodzi, okazało się, że sznurówka Mario dostała się między schodki. On zaczął krzyczeć aby reszta przyjaciół go nie zostawiała i zaczął krzyczeć, że ma lek wysokości. Patrycja jeszcze pobiegła do niego i założyła mu stringi na głowę, zdjęła okulary i krzyknęła w niebo głosy : Ej ludzie to jest Mario Goetze. Po czym uciekła zostawiając go samego z biegnącymi w jego stronę piszczącymi fankami. Mario zdjął szybko stringi i rzucił je za siebie. Wpadł na pomysł, aby bieg w samych skarpetkach przez centrum handlowe. Jednak nie dał rady dojść do wyjścia, bo otoczyły go piski dziewczyn. W tym czasie Marco ze swoją ukochaną i Patrycją stali z boku i się naśmiewali. Kiedy jednak fanka zaczęła krzyczeć, że widzi Marco Reusa. Po czym tamci zaczęli uciekać w stronę samochodu i ruszyli do domu, zostawiając biednego Mario.
Kiedy dotarli do domu, po 30 minutach w drzwiach ustał Mario, w trójkę zaczęli się śmiać w niebo głosy, ponieważ (…)

___________________________________________________________________________
Urodzinowoo!!! Brak czasu, ale dla Was dodajemy kolejny rozdział :* 
Dziękujemy za komentarze :)) Mamy nadzieje, że podoba Wam się :D 

10 komentarzy:

  1. Pewnie, że się podoba i to bardzo!!! Mam nadzieję, że kolejny rozdział pojawi się już jutro :)
    Zapraszam do siebie:
    http://szczesliwytraf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się podoba. Wszystkiego Najlepszego dla was!
    Dużo, dużo weny. Świetny! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahaha!:) Ale fajny rozdział! Naprawdę mi się podoba!
    Czekam na kolejne!
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://i-just-want-to-learn-to-love-again.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. hah należało mu się :D
    Świetny, cudowny <3
    Czekam na nn ;p
    Buziaki i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńko.!;**
    Oj ten Mario.;D
    Czekam na kolejny .;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziewczyny dawajcie kolejny rozdział .^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahhahaha super rozdział :D
    Czekam na nexta ;3
    Pozdrawiam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. super! :) sprzeczki Mario i Patrycji są najlepsze :D czekam na następny ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział super <3
    I ten Mario <3
    Mam nadzieję, że szybko powstanie nowy rozdział :3
    Zapraszam do siebie ---> http://footballforever12.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam do mnie http://opowiadaniabymy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń