Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi, pobiegłam otworzyć,
ujrzałam w nich Sebastiana i Tomka z naszymi rodzicami. Przyjechali na nasze
urodziny. Nie wiedziałam co zrobic. Z jednej strony byłam szczęśliwa, że go
widzę, ale przecież miałam o nim zapomnieć.
Patrycja: Kto przyszedł?
Karolina: Goście.
Patrycja:
Poszłam zobaczy kto przyszedł. Iii nie mogłam uwierzyć. W
drzwiach stał Tomek. Mój ukochany. Podbiegłam do niego i skoczyłam mu na szyję.
Byłam mega szczęśliwa. Był jedynym chłopakiem do którego coś czułam. Przy nim
czułam się naprawdę wspaniale. Przynajmniej tak mi się wydawało. Od czasu kiedy
z nim jestem dałam sobie spokój z podrywaniem innych. No chyba, że dla dobra
Karoliny, aby w końcu zapomniała o Sebie. Robiłam to tylko dla niej. Właśnie
Sebie. Nie mogłam uwierzy jak on miał czelność tu przyjechać. Zauważyłam minę
Karoliny. Nie była za ciekawa. Widziałam, że do oczu napływały jej łzy i nie
wiedziałam co mam zrobi. Przecież nie odstawie sceny przy rodzicach i ciotce.
Właśnie rodzice prawie ich nie zauważyłam. Po przywitaniu się z nimi,
zaprosiłam wszystkich do środka. Po czym wszyscy złożyli nam życzenia i wręczyli
prezenty.
Karolina: Sprawdźmy co dostałyśmy.
Patrycja: Aaaaaa –zaczęłam krzyczeć
Karolina: Coooo się
stało?
Patrycja: Dostałyśmy bilety na MALEDIWY.
Karolina: Serio. Pokaż. –sama nie mogłam uwierzy. Nasi
rodzice spełnili nasze marzenia.
Kiedy rodzice poszli porozmawiać z ciotką my dalej
rozpakowałyśmy prezenty.
Patrycja: Ojej jaka piękna. Dziękuje Tomuś. Pocałowałam go w
usta.
Tomek: Cieszę się, że Ci się podoba. – przytulił mnie
Sebastian: A tu jest prezent dla ciebie Karola.
Karolina: Jaki prezent? Nic od ciebie nie chce. Dlaczego to
robisz co? Dlaczego mnie ranisz?
Sebastian: Ale ja zrozumiałem, że cię kocham. Odszedł do
niej bliżej i pocałował ją.
Karolina:
Nie wiem czemu to zrobiłam. Nie wiem czemu mu uległam. Może
dlatego, że bardzo mi go brakowało. Musze przyzna, że tęskniłam za nim jak
cholera. Ale co jak znowu mnie zrani. Nie jestem pewna swoich uczuć. Jednak
postanowiłam że dam mu jeszcze jedną szanse. Może się zmienił. Może naprawdę
mnie kocha. Jak to się mówi ,, Stara miłość nie rdzewieje’’ ale przecież ,, Nie
wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki’’. Nie wiem co mam robić. Chyba
zaryzykuje i będę z nim.
W tym samym czasie Patrycja bawiła się w najlepsze z
Tomkiem. A Sebastian stał obok Karoliny, po czym ją przytulił. Po chwili do
salonu weszła ciotka z kwiatami. Obie byłyśmy zdziwione.
Ciotka: Mam coś dla Was dziewczynki.
Patrycja: Dla Nas? Ciociu kupiłaś nam kwiaty? –spytała
niepewnie.
Ciotka: Ale ty dowcipna. Nie, nie ode mnie. Nie wiem od
kogo, kurier przyniósł. Macie- dała nam do ręki.
Obie wyszłyśmy do kuchni po wazon.
Patrycja: Ciekawe od kogo są te róże.
Karolina: Zobacz ślepoto masz tu dwie karteczki.
Patrycja: OO faktycznie, ale nie ślepoto. –zaśmiała się
Karolina: Dla tej pyskatej od Mario- przeczytała i dodała –
to chyba dla ciebie.
Patrycja: O kurka, wysłali nam kwiaty. Co ja powiem Tomkowi.
Oni wiedzą gdzie my mieszkamy, jak przyjdą? – powiedziała zdenerwowana. No a
tak w ogóle to trzymaj swoją karteczkę podała jej
Karolina: Dla tej uroczej od Marco- uśmiechnęła się
Po czym do kuchni weszli chłopaki. Obie schowałyśmy kartki.
Tomek: Ciekawe od kogo te kwiaty?
Sebastian: Właśnie? Nie macie żadnego liściku.
Nie- odpowiedziałyśmy zgodnie.
Chłopaki się tylko na nas spojrzeli i przytulili nas.
_________________________________________________________________
I jak wam się podoba? Komentujcie ;) Piszcie czy mamy dodawac kolejne, bo nie wiemy czy jest sens pisac ;p
Bardzo mi się podoba. Muszą być kolejne rozdziały, koniecznie piszcie. Czekam na następny.
OdpowiedzUsuńhttp://marco-zuzanna.blogspot.com/
I jak one mają zdecydować, którego wybrać .Hahaa. Swietne.
OdpowiedzUsuńDla tej pyskatej, Haha. Moja imieninicza występuje ;DD Wiec mam zaciesz!
Czekam na nexta. Dodajcie jak najszybciej.
Nominowałam was do Liebster Award.
OdpowiedzUsuńPytania u mnie. http://marco-zuzanna.blogspot.com/
Fajny , fajny . Ciekawy i inny niż pozostałe blogi ..
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam .;))
Nie no fajny blog, na pewno będę tu częściej wpadać :P
OdpowiedzUsuńI jak tu wybrac... Kurde :P
Czekam na nn.
Nowy u mnie;
http://m-i-marianna.blogspot.com/